Przemysł i przedsiębiorczość
Obronność i bezpieczeństwo
W kierunku bardziej konkurencyjnego i wydajnego europejskiego sektora obronności
Przez wiele lat nad bezpieczeństwem Europy w dużej mierze czuwały Stany Zjednoczone. Obecnie jednak sytuacja ta szybko się zmienia. Europa powinna przejąć większą odpowiedzialność za swoją obronę. W obliczu kurczących się budżetów krajowych oznacza to, że można to osiągnąć jedynie poprzez pogłębienie współpracy w dziedzinie obronności między państwami członkowskimi.
Przed nami wiele do zrobienia. Obecnie w Europie wspólne zamówienia na projekty wojskowe stanowią jedynie 25 proc. całości zamówień publicznych w sektorze obronności. Pozostałe 75 proc. odbywa się na poziomie krajowym, co często prowadzi do powielania działań i tworzenia niekompatybilnych systemów. Takie rozczłonkowanie uniemożliwia pełne wykorzystanie korzyści skali, hamuje innowacje i ostatecznie powoduje, że marnujemy cenne zasoby.
Na przykład w UE wciąż działa jedenastu dostawców fregat, podczas gdy w USA jest tylko jeden. W całej UE istnieje 17 linii produkcyjnych czołgów, w USA tylko dwie. Nawet w sektorze aeronautycznym, który jest najbardziej skonsolidowany, Europa wciąż zbyt rozrzutnie wydaje pieniądze, budując jednocześnie trzy różne modele zaawansowanych myśliwców. Mimo powielania podobnych działań pozostajemy w tyle jeżeli chodzi o zastosowanie kluczowych nowoczesnych technologii, takich jak np. samoloty bezzałogowe.
„Jeżeli Europa ma utrzymać zdolności przemysłowe, umożliwiające jej sprostanie naszym przyszłym potrzebom zbrojeniowym i prowadzenie skutecznej wspólnej polityki bezpieczeństwa i obrony (WPBiZ), musimy podjąć wspólne działania na szczeblu unijnym. Oczywiste jest również, że rozwiązanie kwestii przemysłowych i rynkowych będzie miało jedynie ograniczony wpływ, jeżeli nie zostanie zawarte istotne porozumienie na poziomie europejskim. Ważne jest, by europejski przemysł obronny utrzymał wiodącą pozycję w zakresie produkcji i innowacji, tworzenia miejsc pracy dla specjalistów i stymulowania wzrostu gospodarczego.”
Rozwiązaniem tego problemu jest współpraca i konsolidacja europejskich przedsiębiorstw działających w przemyśle obronnym. Jednak proces ten przebiega powoli. Aby go przyśpieszyć, Komisja opublikowała w lipcu 2013 r. plan działania, w którym proponuje szereg prostych środków prowadzących do dalszego otwarcia rynków krajowych, a także umożliwiających poprawę konkurencyjności unijnych przedsiębiorstw na całym świecie.
Potrzebujemy jednak nie tylko samej konsolidacji, ale i głębszej standaryzacji i wspólnej certyfikacji. Szacuje się, że brak wspólnej certyfikacji amunicji artyleryjskiej kosztuje Europę 1,5 mld euro rocznie (przy łącznej kwocie 7,5 mld euro wydawanych corocznie na amunicję w UE). Ale staramy się realizować wspólne podejście w sprawie certyfikacji. Nawołujemy również do opracowania wspólnych norm w różnych państwach UE oraz planujemy opracowanie unijnych norm hybrydowych dla produktów „podwójnego zastosowania” – wojskowego i cywilnego.
Chociaż budżety wojskowe kurczą się z dnia na dzień, Europa jest nadal jednym z kontynentów, gdzie wydatki na obronność są największe na świecie. W 2011 r. były one wyższe niż w Rosji, Japonii i Chinach razem wziętych. Z rocznym budżetem obronnym państw członkowskich w wysokości 194 mld euro UE jest w stanie być strategicznym graczem na arenie międzynarodowej, działając zgodnie z przyjętymi wartościami. W tym celu należy lepiej inwestować pieniądze, w coraz większym stopniu odchodząc od wydatków na personel (które pozostają największy kosztem, pomimo stale malejących budżetów) i przeznaczając je na badania i rozwój, na które wydatki niestety spadły o 14 proc. w latach 2005-2010.
Tę tendencję należy odwrócić, ponieważ badania i rozwój mają decydujące znaczenie dla przyszłych zdolności obronnych oraz pośrednio wpływają na inne sektory – np. na sektor elektroniki, przestrzeni kosmicznej i lotnictwa cywilnego – i jednocześnie sprzyjają wzrostowi gospodarczemu i utrzymaniu tysięcy wysoko wykwalifikowanych miejsc pracy. USA, światowy lider innowacji, wydaje siedem razy więcej na badania i rozwój technologii obronnych niż wszystkie 27 państw członkowskich UE łącznie. Wzywamy kraje UE do pójścia za tym przykładem i planujemy wesprzeć wysiłki podejmowane w tym zakresie poprzez przeznaczenie unijnych środków na badania i rozwój w dziedzinie technologii podwójnego zastosowania.